Wybrałem najbardziej popularny zestaw do testu tarcza do cięcia metalu. Szlifierka 125mm, 12 tysięcy obr/min, operator zawsze ten sam. Tarcz 110mm zupełnie nie opłaca się kupować – parę groszy różnicy, a użytecznej powierzchni tarczy o wiele mniej (o ile – to zależy od gabarytów samej szlifierki).

Tak testuję:

1. Tarczę zużywam na złamanym wiertle aż do osiągnięcia 124mm średnicy. Czy było więcej czy mniej niż 125, zapisuję w uwagach
2. Tnę na plasterki półcalową rurę, której spory zapas nabyłem w tym celu na złomie. Zardzewiała równo na całej długości, ale bez betonu i innych „dodatków wagowych” w środku.
3. tarcza do cięcia metalu jest testowana aż do osiągnięcia średnicy 110mm. To pozwoli na odcięcie jakiejś reprezentatywnej ilości plastrów.
4. Składową całej oceny tarczy do cięcia metalu jest iloraz sumy odciętych plastrów i ceny tarczy oraz ocena spostrzeżeń: szybkości, drgań, precyzji i żywotności. Ocena jest sprawiedliwa mimo zużycia tylko części tarczy, ponieważ ilość odciętych plasterków jest proporcjonalna do zużytej powierzchni tarczy i w teście „125 do 60mm” wyniki byłyby identyczne, a test zająłby masę czasu i rur. Wyższa ocena oznacza lepszą tarczę.
5. Jest to urywek globalnego testu tarcz. Cały test z znajdziesz pod TYM LINKIEM.